facebook facebook instagram youtube

Przesłanie Sekretarza Generalnego
z okazji Światowego Dnia AIDS
1 grudnia 2004 r.

Tegoroczne obchody Światowego Dnia AIDS są okazją, by uświadomić sobie, jak ogromne brzemię spada na kobiety i dziewczęta w dobie HIV/AIDS oraz by uczcić ich dokonania w walce z epidemią.

Kobiety są naszymi najodważniejszymi i najbardziej twórczymi orędownikami walki z HIV/AIDS. W większości państw i społeczeństw całego świata, które odwiedziłem, to właśnie głosy kobiet słychać najgłośniej; głosy kobiet adwokatów i aktywistek, które działają bezinteresownie na rzecz polepszenia życia innych, często narażając się na szykany, obelgi lub przemoc.

Ogromowi odwagi, jaką wykazują kobiety w tej walce dorównać może jedynie żniwo, jakie zbiera wśród nich choroba. Kobiety najmocniej odczuwają skutki ubóstwa. AIDS sprawia, że jeszcze łatwiej wpadają w pułapkę nędzy i że jeszcze trudniej jest im się z niej wydostać. Kobiety są wciąż dyskryminowane na wielu płaszczyznach - począwszy od miejsca pracy po korzystanie z praw regulujących posiadanie ziemi i dziedziczenie. AIDS jeszcze bardziej pogarsza ich sytuację. Dziewczynki już stanowią większość populacji dzieci, które nie uczęszczają do szkoły. Natomiast w sytuacji, gdy choroba dotyka rodzinę, te dziewczynki, które chodzą do szkoły, zbyt często są z niej zabierane, by pomóc prowadzić dom i opiekować się chorymi krewnymi. W chwili obecnej kobiety stanowią około połowę wszystkich osób żyjących z HIV na świecie. Ponad trzy czwarte wszystkich kobiet zakażonych wirusem mieszka w Afryce Subsaharyjskiej. Tam kobiety stanowią prawie 57% osób dorosłych żyjących z HIV.

Dlaczego kobiety są bardziej narażone na zakażenie? Dlaczego tak się dzieje, nawet wtedy, gdy to nie kobiety mają najwięcej partnerów pozamałżeńskich i nie częściej niż mężczyźni zażywają dożylnie narkotyki? Zazwyczaj to nierówności społeczne nakładają na nie niesprawiedliwe i niewyobrażalne ryzyko. Wiele czynników przyczynia się do takiej sytuacji. Ubóstwo, nadużycia, przemoc, brak informacji, wymuszone stosunki seksualne ze starszymi mężczyznami i z partnerami posiadającymi kilka związków seksualnych równocześnie powodują włączenie młodych kobiet w gigantyczny łańcuch zakażeń. Małżeństwo nie zawsze daje ochronę: w wielu poważnie dotkniętych epidemią krajach wskaźnik zakażeń HIV wśród mężatek jest wyższy niż wśród aktywnych seksualnie, niezamężnych kobiet.

Czynniki te wymagają całościowego podejścia. Potrzebna jest prawdziwa, pozytywna zmiana, która da kobietom i dziewczynkom więcej siły i pewności. Zmiana, która przekształci relacje między kobietami i mężczyznami na wszystkich szczeblach społeczeństwa. Zmiana, która może nastąpić jedynie dzięki edukacji dziewcząt, reformom prawnym i socjalnym oraz zwiększeniu świadomości i odpowiedzialności mężczyzn. Zmiana, która pozwoli kobietom w pełni odgrywać ich rolę w walce z HIV/AIDS. Wyrównanie szans kobiet w tej walce musi stać się naszą strategią na przyszłość. To wśród nich znajdują się prawdziwi bohaterowie tej wojny. Naszym zadaniem jest dać im nadzieję.

2004-11-30

W serwisie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

×