facebook facebook instagram youtube

ROŚNIE SPRZEDAŻ REGLAMENTOWANYCH ŚRODKÓW ODURZAJĄCYCH PRZEZ INTERNET

Powrót

Należy podjąć zdecydowane działania przeciwko kierowaniu do nielegalnego handlu i sprzedaży za pośrednictwem internetu farmaceutyków zawierających środki odurzające i substancje psychotropowe

Opublikowany dziś (3 marca 2004 roku) coroczny Raport Międzynarodowego Organu Kontroli Środków Odurzających (International Naroctics Control Board - INCB) za rok 2003 zwraca uwagę na wzrost internetowej sprzedaży farmaceutyków zawierających substancje objęte międzynarodową kontrolą. Przytaczając przykłady wybiórczego i niekonsekwentnego wdrażania praw regulujących korzystanie z internetu, INCB wzywa rządy do zajęcia bardziej aktywnego stanowiska w tej kwestii.

Aby wesprzeć działania wymiaru sprawiedliwości skierowane przeciwko takiemu procederowi, rządy powinny dopilnować, by kierowanie do nielegalnego handlu oraz sprzedaży farmaceutyków zawierających środki odurzające lub substancje psychotropowe zostały uznane za przestępstwa karne. Przestępstwa tego rodzaju powinny podlegać karze, która będzie współmierna do stopnia szkodliwości tych zabronionych czynów.

W niektórych internetowych aptekach, jakie ostatnio zrewidowano w Stanach Zjednoczonych, niemal 90% zamówień dotyczyło substancji podlegających międzynarodowej kontroli. Niektóre z nich - hydrokodon, diazepam i alprazolam - to substancje, które są przyczyną coraz częstszych przypadków konieczności udzielenia nagłej pomocy lekarskiej osobom nadużywającym środków odurzających. Poza wysyłką za pośrednictwem poczty na terenie danego kraju, zamówione przez internet substancje są przemycane w ten sam sposób do innych krajów.

Substancje psychotropowe, które można kupić w internecie przesyłane są z Azji do odbiorców europejskich i amerykańskich. Znaczną ilość tych substancji przechwycono w sortowniach pocztowych w Tajlandii i Indiach. Jak ustalono, innym krajem, z którego pochodzą nielegalne przesyłki z farmaceutykami zamówionymi w internetowych aptekach, jest Pakistan. Szwajcarskie służby celne przechwyciły wiele nielegalnych przesyłek nadanych w tym kraju.

W internecie dostępny jest nawet ritalin (metylofenidat), czyli zbliżony do amfetaminy środek pobudzający, który podlega reglamentacji na mocy Konwencji o Substancjach Psychotropowych z 1971 roku. Ritalin, który został umieszczony w załączniku nr 2 do tej konwencji z powodu wysokiego ryzyka uzależniania, reklamowany był w niektórych aptekach internetowych jako łagodny i niegroźny stymulant.

Reklama tego rodzaju jest nie tylko naruszeniem artykułu 10 konwencji z 1971 roku, która zakazuje reklam skierowanych bezpośrednio do pacjentów. Stanowi ona również poważne, potencjalne zagrożenie dla klientów internetowych aptek.

Z usług internetowych aptek, które prowadzą nielegalną działalność, korzystają trzy, szczególnie zagrożone grupy odbiorców: lekomani, którzy zażywają duże ilości tych farmaceutyków; byli pacjenci, którzy uzależnili się od tych środków w trakcie terapii i nie potrafią wyzwolić się z nałogu; także osoby, które zaopatrują się w leki wymagające recepty za pośrednictwem internetu. Takie zamówienia nie wymagają wizyty u lekarza, mogą być składane w komfortowych, domowych warunkach i bywają tańsze. Rezygnując z porad i badań lekarskich, osoby reprezentujące ostatnią grupę odbiorców mogą jednak łatwo uzależnić się od tych lekarstw.

Główną przyczyną tak ryzykownych zachowań jest niebezpiecznie popularna opinia, że niewłaściwe zażywanie i nadużywanie produktów firm farmaceutycznych nie jest tak szkodliwe jak nadużywanie nielegalnie produkowanych narkotyków. Internetowe apteki, które mogą prowadzić działalność z każdego zakątka świata, mają największy udział w zwiększaniu nielegalnej podaży farmaceutyków zawierających środki odurzające i substancje psychotropowe. Nie wymagają bowiem lekarskich recept i świadczą porady wyłącznie za pośrednictwem internetu lub telefonu.

Kontrolowanie internetowych aptek jest skomplikowanym zadaniem, ponieważ działają one na całym świecie i są w stanie (o czym świadczą liczne przypadki) przenieść się w inne miejsce w przypadku zaostrzenia środków prawnych i policyjnych w danym kraju. Bardzo dużym utrudnieniem w konsekwentnym wykrywaniu i śledzeniu nielegalnej działalności w internecie są także różnice pomiędzy systemami prawnymi, jakie obowiązują w poszczególnych krajach. Ponadto, sama liczba listów i przesyłek, jakie każdego dnia krążą po świecie, sprawia, że wykrycie nielegalnych przesyłek i identyfikacja źródeł nielegalnych dostaw są dla organów ścigania wyjątkowo trudnym zadaniem.

Na podstawie doświadczeń można sądzić, że niektóre internetowe apteki regularnie dostarczają substancje podlegające międzynarodowej kontroli nie tylko pacjentom zamieszkującym dany kraj, ale także rutynowo zaopatrują w nie klientów z innych krajów. Takie podmioty łamią więc nie tylko prawo obowiązujące w ich własnym kraju, ale też prawa krajów, do których wysyłają takie substancje oraz postanowienia międzynarodowych traktatów.

Zamawianie substancji psychotropowych przez internet bez recepty lekarskiej stoi w sprzeczności z konwencją z 1971 roku i rezolucjami Rady Gospodarczej i Społecznej NZ, zgodnie z którymi międzynarodowy handel tymi substancjami wymaga specjalnych zezwoleń. Działalność internetowych aptek i realizacja zamówień drogą pocztową może być także sprzeczna z tymi postanowieniami konwencji z 1971 roku, według których strony konwencji zobowiązane są do koncesjonowania wszelkiego obrotu substancjami psychotropowymi, w tym transakcji importowych i eksportowych. W przypadku, gdy dostawcy psychotropowych substancji naruszają wymogi tego traktatu, powinni podlegać karze określonej w krajowym ustawodawstwie.

Ponadto, INCB zauważa z niepokojem, że sądownictwo w wielu państwach nadal nie traktuje z należytą surowością kierowania do nielegalnego handlu i niedozwolonej sprzedaży legalnie produkowanych reglamentowanych substancji. INCB wzywa również władze wszystkich krajów, by zwróciły się do wymiarów sprawiedliwości o zapewnienie, że takie przestępstwa będą spotykać się z odpowiednią uwagą i karą.

Przykłady ostatnich, skutecznych działań wobec przestępców, potwierdzają tezę o konieczności zacieśnienia zarówno współpracy pomiędzy organami ścigania, służbami celnymi i administracją poczty na szczeblu krajowym, jak i współpracy pomiędzy organami ścigania i służbami celnymi na szczeblu międzynarodowym.

Powrót

W serwisie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

×