facebook facebook instagram youtube

Powrót

Streszczenie dla prasy

Raport UNFPA: "Sytuacja Ludności Świata 2007.
Uwolnienie potencjału, płynącego z rozwoju obszarów miejskich"

W roku 2008, po raz pierwszy w historii, ponad połowa populacji światowej, 3,3 miliarda ludzi zamieszkiwać będzie obszary miejskie. Oczekuje się, że liczba ta wzrośnie do nieomal 5 miliardów w roku 2030. Populacja miejska Afryki i Azji ulegnie podwojeniu między rokiem 2000 a 2030. Wiele z nowych stref miejskich dotkniętych będzie ubóstwem. Ich przyszłość, przyszłość miast w krajach rozwijających się, wreszcie przyszłość samej ludzkości zależy w ogromnej mierze od decyzji podejmowanych teraz.

Perspektywy rozwoju miast na początku nowego milenium

Urbanizacja - wzrost udziału populacji miejskiej w ogólnej liczbie ludności - choć nieuchronna, ma również swoje zalety. Żaden kraj epoki industrialnej nie był w stanie osiągnąć znaczącego rozwoju ekonomicznego bez urbanizacji. Miasta stanowią wprawdzie skupiska biedy, zarazem jednak oferują ludziom ubogim największe szanse na wyjście z nędzy. Są nie tylko źródłem problemów ekologicznych, ale i sposobów na ich rozwiązanie. Koncentracja ludności w miastach może przyczynić się do długofalowego, zrównoważonego rozwoju. Potencjalne zalety urbanizacji znacznie przeważają nad jej wadami. Chodzi o to, by nauczyć się wykorzystywać oferowane przez nią możliwości.

Miasta mają bieżące, palące problemy, takie jak ubóstwo, mieszkalnictwo, środowisko naturalne, zarządzanie i administracja. Problemy te bledną jednak w porównaniu z tymi, które przyniesie rozwój miast w przyszłości. Reagowanie na wyzwania w miarę ich pojawiania się przestało wystarczać - miasta potrzebują strategii politycznych, które będą im zapobiegać.

Raport rozpatruje kwestie, wykraczające poza bieżące problemy - jest wezwaniem do działania. Analizuje implikacje zbliżającego się rozwoju obszarów miejskich i zawiera przegląd koniecznych działań, ze szczególnym uwzględnieniem redukcji nędzy i zrównoważonego rozwoju.

Choć głównym obiektem zainteresowania są zazwyczaj wielkie aglomeracje, rozwój obszarów miejskich obejmie przede wszystkim mniejsze miejscowości i miasta. Będą one musiały znacznie wzmocnić swe siły, by móc sprostać wyzwaniom, które niesie przyszłość.

Działania, podejmowane dzisiaj przez rządy, społeczeństwo obywatelskie i wspólnotę międzynarodową mogą w znacznym stopniu odmienić warunki społeczne i mieszkaniowe oraz stan środowiska naturalnego. Raport stawia dwie tezy: po pierwsze, rozwój obszarów miejskich dokonywać się będzie w istotnej mierze z udziałem ludności ubogiej, a po drugie, rozwój ten jest efektem nie tyle migracji, co naturalnego wzrostu. Z tych spostrzeżeń wynikają trzy rodzaje inicjatyw:

ROZDZIAŁ 1

Rozwój miast i jego obietnice

Rozwój miast będzie najsilniejszym spośród pojedynczych czynników, kształtujących przemiany w XXI wieku. Niewiele się jednak robi w celu maksymalizacji korzyści, płynących z rozwoju obszarów miejskich lub z myślą o redukcji jego szkodliwych konsekwencji. Raport zachęca do analizy sytuacji i podjęcia działań zapobiegawczych - przemiany będą zbyt rozległe i następować będą zbyt szybko, by planiści i stratedzy polityczni mogli na nie reagować na bieżąco.

Współczesne procesy urbanizacyjne wyróżniają się skalą i koncentracją w krajach rozwijających się. Między rokiem 2000 a 2030 liczba ludności miejskiej Azji wzrośnie z 1,36 miliarda do 2,64 miliardów, w Afryce z 294 milionów do 742 milionów, a w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach z 394 milionów do 609 milionów.

Choć miasta są obecnie głównymi beneficjentami globalizacji, niewiele z nich zapewnia wystarczającą ilość pracy wszystkim potrzebującym. Kobiety, mniejszości i ubodzy mają mniejsze możliwości, a mimo to większość migrantów przybyłych do miast preferuje swoje nowe życie w porównaniu z tym, które pozostawili za sobą.

Wielkie aglomeracje, liczące powyżej 10 milionów mieszkańców, nie osiągnęły rozmiarów, które prognozowano w latach 70-tych. Ponad połowa ludności miejskiej żyje w miastach 500-tysięcznych lub mniejszych. Choć miastom małym z reguły łatwiej byłoby rozwiązać charakterystyczne dla obszarów miejskich problemy, nie próbują się one z nimi zmierzyć.

Wielu mieszkańców miast, zwłaszcza kobiety, znajduje się w nie lepszej sytuacji niż ludność wiejska, zwłaszcza w miastach liczących 100 tysięcy mieszkańców lub mniejszych.

Stratedzy polityczni przeważnie nie są skłonni pogodzić się z rozwojem ośrodków miejskich i starają się mu zapobiegać, ograniczając migrację. Tego typu strategie polityczne są nieefektywne i powodują redukcję mieszkań dla ubogich, sprzyjając tym samym powstawaniu slumsów. Choć poszczególne kraje różnią się między sobą, rozwój obszarów miejskich jest w większym stopniu rezultatem naturalnego wzrostu niż migracji. Migracja ma w istocie pozytywny wpływ na miasta.

ROZDZIAŁ 2

Ludzie w miastach: między nadzieją a desperacją

Bitwa o realizację Milenijnych Celów Rozwoju, zakładających redukcję ubóstwa o połowę do roku 2015, rozegra się w slumsach. Miasta posiadają oczywiste możliwości redukcji biedy. Jednak te potencjalne możliwości nie są realizowane w praktyce, ponieważ miasta, próbując ograniczyć migrację, zaniedbują ubogich mieszkańców, lekceważąc ich potencjał. W efekcie bieda wzrasta dziś szybciej na obszarach miejskich niż wiejskich. Miliard ludzi mieszka w slumsach, 90 procent z nich w krajach rozwijających się.

Ludzie ubodzy żyją niezdrowo. Slumsy miejskie są przeludnione i duszne, często położone w rejonach zanieczyszczonych i niebezpiecznych, pozbawionych wody i warunków sanitarnych. Życie w takich warunkach pogłębia stres, zwłaszcza u kobiet, które są w ogromnej mierze odpowiedzialne za odżywianie, wodę, higienę i prowadzenie domu, oraz zwiększa prawdopodobieństwo przemocy. Poprawa mieszkalnictwa w miastach może mieć ogromny wpływ na zmniejszenie biedy i poprawę jakości życia.

Życie w miastach oferuje wiele możliwości kobietom i dziewczętom, jednak te, które pochodzą z ubogich rodzin, rzadko mogą z nich skorzystać. Dziewczęta częściej wagarują i odchodzą ze szkół, a większość kobiet zatrudniona jest w słabo opłacanej, niestabilnej i nieuregulowanej "szarej strefie".

Miasta są bardziej otwarte na społeczną i polityczną partycypację kobiet, a lokalne grupy wsparcia mogą pomóc ubogim kobietom w próbach przezwyciężenia przeszkód na drodze do uwłasnowolnienia i lepszego życia. Wymaga to jednak wsparcia władz i międzynarodowych organizacji.

Ogólnie rzecz biorąc, miasta dysponują lepszą służbą zdrowia, jednak kobiety ubogie mają do niej gorszy dostęp i są bardziej narażone na niechciane ciąże, choroby przenoszone drogą płciową, w tym HIV/AIDS, oraz przemoc na tle płciowym. Uwłasnowolnienie kobiet, traktowane jako kwestia priorytetowa, leży w interesie ogółu, sprzyja promocji praw człowieka i otwiera nowe opcje strategii politycznych na rzecz miasta.

Urbanizacja pociąga za sobą przemiany kulturowe, które, choć w większości mają charakter pozytywny, nie są równomierne ani spójne. Narastają nierówności i zaostrzają się konflikty. Życie miejskie otwiera możliwości dla nowych tożsamości kulturowych, w tym religijnych, ale i zwiększa niepewność, wykorzenienie oraz potencjał przemocy i przestępczości.

Mimo iż indywidualne sukcesy i porażki ludzi młodych będą miały decydujący wpływ na kształt przyszłych przemian, procesy polityczne rzadko odzwierciedlają ich potrzeby. Wielu z nich dorasta w biedzie, są odcięci od korzyści, jakie oferuje miasto w zakresie edukacji, opieki zdrowotnej i zatrudnienia. Sytuacja ta utrwala biedę, niepewność i frustrację oraz zwiększa potencjał przemocy.

W populacji miejskiej rośnie również odsetek ludzi starych. Analogicznie do innych grup, życie miejskie oferuje im możliwości, ale i często wyklucza ubogich oraz tych, którzy nie są w stanie z nich skorzystać.

Likwidacja przepastnej luki między możliwościami, jakie oferuje miasto, a rzeczywistością oznacza po pierwsze akceptację rozwoju obszarów miejskich i pozytywną reakcję na ten proces. To z kolei wymaga orędownictwa i politycznego zaangażowania. Rządy powinny pracować z organizacjami zrzeszającymi biedotę miejską i organizacjami pozarządowymi, by wykorzystać potencjał, płynący z rozwoju obszarów miejskich.

ROZDZIAŁ 3

Reorientacja polityki wobec biedy w mieście

Przedstawiciele władz często przeciwstawiają się ekspansji miast i odmawiają wsparcia organizacjom pozarządowym, starającym się łagodzić ten proces. Jest to zła strategia, oparta na błędnych przesłankach. Migranci do miast podejmują racjonalne decyzje. Potrzebują wsparcia, by uciec od biedy, i gdy podejmą to wyzwanie, przyczynią się do rozwoju ekonomicznego zarówno miast, jak i wsi.

Niewystarczające warunki mieszkalne stanowią jądro problemu biedy w mieście: dach nad głową i własny adres na obszarze zdatnym do zamieszkania to warunek podstawowy, na którym szczególnie skorzystają kobiety. Jest to pierwszy krok do lepszego życia.

Zdani na siebie na zdezorganizowanym i bezlitosnym rynku mieszkaniowym, ubodzy okupują wolne tereny i zamieszkują prowizoryczne domostwa. Modernizacja osiedli slumsów i squatów przez wprowadzenie infrastruktury i usług jest niewykonalna, podobnie jak zapewnienie mieszkań w pełni wyposażonych.

Sensowna polityka musi antycypować przyszły rozwój, jak również odpowiadać na bieżące potrzeby. Kwestią kluczową jest zapewnienie gruntów o podstawowym uzbrojeniu. Jeżeli zagwarantuje im się prawo zamieszkiwania, dostęp do dróg, wodę, warunki sanitarne, wywóz nieczystości i elektryczność, ludzie ubodzy sami zbudują sobie mieszkania, z początku proste, a z biegiem czasu ulepszane.

Nie jest to rozwiązanie doskonałe ani łatwe. Wymaga proaktywnego podejścia do zarządzania obszarem miejskim. Wymaga zwłaszcza większej regulacji podaży gruntów niż większość miast gotowa jest w obecnej chwili zapewnić. Jest to jednak wykonalne, zwłaszcza w mniejszych miastach, o większym dostępie do gruntów, o ile zyskają one silne wsparcie ze strony władz centralnych i wspólnoty międzynarodowej. Co najistotniejsze, podejście to uwzględnia interesy ludzi ubogich, umożliwia ich aktywne zaangażowanie i chroni prawa człowieka.

ROZDZIAŁ 4

Prospołeczne i zrównoważone wykorzystanie przestrzeni

Rozwój obszarów miejskich uznawano dotąd za szkodliwy sam w sobie, gęstość ma jednak potencjalne zalety - zależą one od sposobu, w jaki miasto się rozwija.

Przestrzeń miejska rośnie szybciej niż miejska populacja. Rozwój miast polega dziś na wchłanianiu nowych obszarów: do roku 2030 kraje rozwijające się potroją powierzchnię miejską, w krajach uprzemysłowionych wzrośnie ona dwa i pół razy. Popularność mieszkalnictwa na przedmieściach umacnia ten trend i może go przyśpieszyć.

Drugim głównym czynnikiem, powodującym rozrost przestrzeni miejskiej jest periurbanizacja: lokalizacja obiektów gospodarczych i mieszkaniowych w przestrzeni pośredniej między wsią i miastem, gdzie ziemia i praca są tańsze i mniej ściśle regulowane. Globalizacja, która faworyzuje wielkie obiekty na rozległych terenach, sprzyja temu procesowi. Choć obszary okalające miasta mogą być dotknięte najgorszymi konsekwencjami ich rozwoju, takimi jak bieda, zanieczyszczenie i degradacja środowiska, oferują zatrudnienie i zaspokajają inne ważne potrzeby obszarów miejskich, takich jak pożywienie, energia, woda i materiały budowlane.

Opinie na temat rozrostu obszarów miejskich nie są zgodne, wyjąwszy fakt, iż w obecnej formie nie jest on zrównoważony. Problem nie rozwiąże się sam - nie istnieje niewidzialna ręka, która regulowałaby rozwój miast. Koniecznym może okazać się przywrócenie miejskiego i regionalnego planowania, które w warunkach dostosowania strukturalnego i zawrotnego tempa globalizacji uległo zamrożeniu. Potrzeba nie tyle utopijnych megaprojektów, co planowania, uznającego rozwój miast za nieuchronny i zorientowanego na kontekst nie tyle stricte miejski, co regionalny. Podejście zorientowane na "miasto-region", adresowane do aktualnych władz miejskich i lokalnych i koordynujące ich działania, wychodziłoby naprzeciw problemom społecznym, ekologicznym oraz ekonomicznym, jak również sprzyjało niezbędnemu zaangażowaniu ubogich mieszkańców miast.

ROZDZIAŁ 5

Urbanizacja i zrównoważony rozwój w XXI wieku

Korzyści z urbanizacji będą efektem właściwych działań, antycypujących przyszły rozwój obszarów miejskich. Nie mogą to być działania wyłącznie lokalne. Szerokie ramy dla integracji lokalnych strategii zapewnia koncepcja globalnych zmian środowiska (GEC), obejmująca sumę lokalnych, regionalnych i ogólnopaństwowych problemów ekologicznych oraz ich konsekwencje.

Skutki globalnych zmian środowiska są długofalowe, co sprawia, że więcej uwagi przyciągają bieżące, lokalne problemy ekologiczne. Jednak stratedzy polityczni, świadomi interakcji między sferą lokalną i globalną, między oddziaływaniem krótko i długofalowym, mogą osłabić wpływ swoich miast na środowisko naturalne i zwiększyć ich zdolności adaptacyjne w warunkach globalnych zmian środowiska.

W rozdziale 4 omówione są dwie kluczowe kwestie: pokrycie terenu i jego użytkowanie oraz zmiany klimatyczne. Miasta mogą spowodować zmiany w ekosystemach, znajdujących się daleko poza ich granicami. Rozmiary tego "odcisku" uzależnione są od stopnia bogactwa - oddziaływanie miast biedniejszych ma zazwyczaj zasięg lokalny i regionalny, zaś w przypadku miast bogatych może mieć zasięg globalny.

Zmiany klimatyczne wywrą dotkliwszy wpływ na kraje, miasta i ludzi ubogich, zwłaszcza w zakresie kwestii, związanych ze zdrowiem i zaopatrzeniem w wodę. Wynika to przede wszystkim stąd, iż większość tych krajów położona jest w regionach tropikalnych, ale i z tego, że bieda redukuje odporność miast na klęski żywiołowe i kataklizmy. Znaczna część wielkich miast, a ogółem 13 procent populacji miejskiej rozmieszczona jest na wybrzeżach i ujściach rzek. Podniesienie poziomu morza, wynikające ze zmian klimatu, może przeobrazić te tereny w niezdatne do zamieszkania. Dotyczy to między innymi wielu szybko rozwijających się miast, nastawionych bardziej na rozwój ekonomiczny niż zabezpieczenie przed zmianami klimatycznymi.

Adaptacja do różnorodnych konsekwencji zmian klimatu wymaga dalekowzroczności i reakcji dostosowanych do lokalnych warunków i możliwości. Miasta zaczynają wymieniać doświadczenia i tworzyć lokalne zabezpieczenia; powstające sieci powiązań mogą okazać się wpływowe politycznie. Miasta potrzebują szerokiej perspektywy na zmiany klimatyczne i swoje w nich miejsce. Myślenie długofalowe i proaktywne planowanie oferują największe szanse na złagodzenie skutków zmian klimatu.

ROZDZIAŁ 6

Program na rzecz przyszłości i zrównoważonego rozwoju: strategie polityczne, informacja i zarządzanie

Urbanizacja oferuje możliwość redukcji ubóstwa i nierówności na tle płciowym oraz wspierania zrównoważonego rozwoju. Jeżeli jednak nie przeprowadzimy korekty niezrównoważonych praktyk i nie przygotujemy się na przyszłe zmiany, skutki mogą być odwrotne.

Ulepszenie miejskiego zarządzania wymaga zarówno aktywności władz, jaki i współpracy ze społeczeństwem obywatelskim, pozwalającej skutecznie reagować na lokalne potrzeby.

Dziś wymaga to planowania i strategii politycznych, których horyzont wykracza poza bieżące potrzeby.

Lokalne władze stanowią tradycyjnie najsłabsze ogniwo sektora publicznego. Jednak w następstwie decentralizacji działalności ekonomicznej i politycznej oraz narodzin lokalnego społeczeństwa obywatelskiego, wzrosły oczekiwania, wiązane z ich działalnością. Mniejsze miasta, w których mieszka ponad połowa populacji miejskiej, mają tę przewagę, że są elastyczne, zarazem jednak są mniej zasobne w środki, informacje i możliwości techniczne.

Organizacje międzynarodowe mogą się okazać pomocne, propagując tworzenie proaktywnych strategii politycznych, liczących się z nieuchronnością zmian i koniecznością zaangażowania ludzi ubogich w kształtowanie przyszłości ich miast. Mogą wskazywać na bezcelowość prób zapobiegania migracji, jak również propagować pozytywne metody obniżania wskaźników rozwoju na obszarach miejskich - poprzez redukcję nędzy, promocję uwłasnowolnienia kobiet i równości płci oraz ulepszenie usług, związanych ze zdrowiem reprudukcyjnym, zwłaszcza dla ludzi ubogich.

Miasta powinny być lepiej doinformowane w zakresie danych socjodemograficznych, co pomoże im w podejmowaniu decyzji. Znaczna część ludzi ubogich i nowoprzybyłych jest w istocie niewidoczna dla miejskiej administracji, w efekcie czego są oni pozbawieni dostępu do usług publicznych, gdyż ani ich adres ani egzystencja w mieście nie są oficjalnie uznawane. Zaangażowanie organizacji, zrzeszających biedotę miejską może pomóc w wypełnieniu tych luk informacyjnych, jednak społeczeństwo obywatelskie samo potrzebuje lepszych danych, by móc podejmować możliwie najbardziej skuteczne działania.

Władze centralne i międzynarodowi darczyńcy nie zrozumieli jeszcze w pełni, jak ważne dla administracji i strategów politycznych w mniejszych miastach są dokładne, aktualne i odpowiednio zagregowane dane, łatwo dostępne w zestandaryzowanej formie. Miasta potrzebują również wyszkolonych fachowców na poziomie lokalnym, by móc jak najlepiej wykorzystać dostępne informacje.

Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych oraz eksperci do spraw ludności mogą udzielić znaczącej pomocy w tym zakresie, umożliwiając mniejszym miastom jak najlepsze wykorzystanie ich potencjału w zakresie wspierania zrównoważonego rozwoju i redukcji biedy.

Dorastanie w mieście

Suplement, poświęcony sprawom młodzieży, Dorastanie w mieście, dołączony do Sytuacji ludności świata 2007, prezentuje opowieści młodych kobiet i mężczyzn, dorastających w miastach krajów rozwijających się, w których populacja poniżej 25 roku życia stanowi często ponad połowę ogółu ludności.

Prezentowane są tu portrety młodych ludzi z siedmiu miast krajów rozwijających się. Ich opowieści dają wyobrażenie o życiu młodych kobiet i mężczyzn oraz możliwościach, koniecznościach i zagrożeniach, składających się na egzystencję we współczesnym mieście: gdy jest się migrantem, który opuścił wieś, by pracować i mieszkać w mieście, przywódcą lokalnej społeczności, walczącym o lepsze warunki mieszkalne i usługi na marginesie miejskiego życia, ofiarą wykorzystania seksualnego i przemocy lub jej sprawcą, młodą kobietą, wyzwoloną od tradycyjnych ról, związanych z płcią, i od dyskryminacji, wreszcie miejskim twórcą muzyki i kultury, stanowiących dla niego formę ucieczki od miejskiej biedy i niepewności, jak również celebracji życia.

Nieprzypadkowo wątkiem obecnym we wszystkich nieomal opowieściach jest przemoc - w każdym mieście w każdym zakątku świata trudno znaleźć młodego człowieka, żyjącego w ubóstwie, który nie zaznał kiedyś wykorzystania seksualnego, skutków działalności kryminalnej lub nagłej przemocy.

Młodzi ludzie mają prawo do życia wolnego od przemocy. Mają również prawo do przyzwoitych warunków mieszkaniowych i dostatecznej ilości pożywienia, do edukacji, pracy i opieki zdrowotnej oraz do uczestnictwa w miejskim systemie podejmowania decyzji, wpływających na przebieg ich życia.

Są to cele możliwe do osiągnięcia, o ile miasta przygotują się do absorpcji i równoważenia przewidywanego wzrostu ludności. Miasta powinny skupić uwagę na ludziach ubogich, a nade wszystko inwestować w edukację młodzieży, możliwości zatrudnienia i dostęp do opieki zdrowotnej, w tym ochrony zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, jak również ułatwić im uczestnictwo w miejskim systemie podejmowania decyzji. Młodzi ludzie mogą przerwać proces transmisji biedy z pokolenia na pokolenie i przyczynić się do długofalowego, zrównoważonego rozwoju obszarów miejskich - o ile miasta, kraje i wspólnota międzynarodowa zechcą im pomóc.

Szerszych informacji udziela:
Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych
220 East 42nd Street, piętro 23, Nowy Jork, NY 10017, USA
Tel.: +1 212 297 5020; Fax: +1 212 557 6416
E-mail: leidl@unfpa.org

Pełen tekst raportu, w języku angielskim, francuskim, hiszpanskim, rosyjskim i arabskim, oraz niniejsze streszczenie, dostępny jest na stronie Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych: www.unfpa.org, wraz z materiałami prasowymi.

Powrót

W serwisie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

×